Michelle Williams

klara_sh

i do tego jest przystojny ! xd
może i nie ma urody takiego klasycznego amanta ( jak jest też w przypadku Ryana ) , ale ma w sobie coś takiego co mnie urzeka xDD
mam coś takiego , że lubię takiech wiecie .. xd mnie nie pociąga Brad Pitt o , O ( wręcz nie rozumiem tego szału ) czy inny aktor okrzyknięty szczytem seksapilu .. ;p

Lenka

mnie tez nie pociąga żaden pitt czy kutcher np. Cary jest bardzo przystojny tylko niech nie zeluje włosów tak jak gyllenhaal xd
jak któraś nie widziała polecam Wam "drogi osamo". komedia to nie jest ale kocham to co Michelle tam zrobiła!

klara_sh

widziałam ! XD
i film jest naprawdę wspaniały ! uwielbiam go ♥
szczególnie fryzurę Michelle xdd ŻARTUJĘ Very Happy

film jest bardzo ciekawy i cieszę się , że Michelle wybiera takie filmy

nie mówię , żeby nie grała w takich lekkich komediach romantycznych , bo nie zawsze mam ochotę oglądać takie wstrząsające psychologiczne filmy xD ale Michelle wybiera bardzo ciekawe historie xd i najczęściej filmy z przesłaniem :p

Lenka

nooo, poza tym są tam dość... odważne sceny Very Happy

i szczerze nie żebym była jakaś napalona ale podobała mi sie scena erotyczna z Ewanem, bo chya była trudna, ale bardzo realistyczna Very Happy

i przeżyłam szok gdy film sie zaczynał i usłyszałam jak Michelle mówi z brytyjskim akcentem!

klara_sh

nigdy nie próbowałam nawet mówić z takim akcentem , ale podobno jest to straaaaasznie ciężka robota , więc ja klękam przed Michelle bo wydawał się bardzo naturalny i prawdziwy ;p

Lenka

no ba! byłam w szoku Smile

ona ma niezwykła lekkość przekazywania emocji, co oznacza ze jest bardzoo dobra aktorka Smile

dzisiaj przeczytałam coś co mną osobiście trochę... Wstrząsnęło i zasmucilo... Wywiad z Michelle przeprowadzony w Szwecji przed śmiercią Heatha... 20 stycznia Michelle mówiła ze odliczaja z Matilda dni do powrotu do NY... zostały Im TRZY dni.... Cieszyły sie na powrót... Ale 2 dni przed tym wszystkim skąd mogły wiedzieć co sie stanie...

Flovi

Czyli miały wrócić 23?!

( Heath wrócił do NY z Londynu pewnie dlatego... Nie wiem, zasmucilo mnie to jakoś, mogli sie spotkać, porozmawiać, a nie zdążyli...

klara_sh

naprawdę nie wyobrażam sobie tego co czuła Michelle , gdy się o tym dowiedziała ..
z jednej strony to dobrze , że Matilda była taka malutka bo tak bardzo tego nie przeżyła , ale z drugiej to straszne , że nie zdążyła go bardziej poznać .. ;/

Lenka

Mnie dotknelo to ze miały wrócić własnie do NY i Heath tez wrócił wiec pewnie były plany zeby sie spotkali (bo nie sadze ze gdy spotykał sie z Matilda to Michelle zostawiala Ja przed domem i uciekala -.- jak to niektórzy uwazaja. przecież widywali sie normalnie, Eh. ) to dziwne ale myśle czasem czy Michelle myśli o Heathie. jeszcze..

klara_sh

na Pudelku były kiedyś artykuły o tym , że do Michelle ' przychodzi ' Heath już po śmierci i jak zwykle zrobili z niej wariatkę , a wiem z własnego doświadczenia , że po śmierci mojej babci , moja mama też miała coś takiego i wydaje mi się , że często się to zdarza , tym bardziej gdy ludzie są do siebie bardzo przywiązani .

Lenka

pamietam to, tam jeszcze podobno Heath powiedział ze przeprasza Ja ze zostawił Je obie.
tak sie przecież czesto zdarza, gdy sie kogoś kocha i go traci... ja nie wierze w takie objawienia, ale kto wie? szkoda tylko ze musieli Ja obrażać i wyzywać od wariatem Neutral

klara_sh

ja też nie za bardzo w to wierze , ale w końcu to był Heat, więc możemy spodziewać się wszystkiego ;p
a tak na serio to wydaje mi się , że Michelle po prostu za nim tak strasznie tęskniła , że podświadomie wytworzyła sobie postać Heatha ..

Lenka

Ona miała bardzo długo głęboka depresję, dlatego wróciła do pracy by zacząć funkcjonować normalnie i Matilda nie musiała oglądać Jej w takim stanie... Sama mówiła ze to nie było dla niej niemożliwe ze Heath sie pojawi...

Lenka

klara_sh

Ryan jest genialny ! :p
on wie jak świetnie zareklamować film i podnieść samoocenę kobiecie XD
ideał ! Very Happy

Lenka

no kurde

mam nadzieje ze przyjdzie na premierę MWWM! Smile

klara_sh

wiecie może czy w Polsce planują premierę tego filmu ? XD

Magda

Nie jestem pewna ale raczej tak, to nie jest chyba taki film jak BV ktory miał ograniczona dystrybucję Smile

To znalazłam dziś:
Miesiąc po śmierci Heatha Ledgera jego narzeczona Michelle Williams zmusiła się, by ponownie stanąć przed kamerą. Zdjęcia do filmu „Mammoth” powstają w nowojorskim SoHo, tylko dwie przecznice od mieszkania, w którym 22 stycznia znaleziono aktora martwego. Michelle wciąż zadaje sobie pytanie: czy gdyby tydzień przed feralnym dniem uległa prośbom Heatha i pozwoliła mu wrócić, ocaliłaby mu życie? Nigdy nie pozna na nie odpowiedzi.

Przyjaciółka i zarazem sąsiadka Michelle Kelly Hill zdradziła, że aktor w połowie stycznia spotkał się z byłą narzeczoną. Pojawił się w domu na Brooklynie, który kupili wspólnie dwa lata temu. Miał dla Michelle wyjątkowy prezent – wyszperaną w antykwariacie książkę „The Good Earth” Pearla S. Bucka, laureata nagrody Pulitzera. Pierwsze wydanie z 1931 roku, bardzo rzadki okaz. Dobrze wiedział, jak ona kocha tę książkę. Chciał rozmawiać o powrocie do domu.

klara_sh

i teraz nie wiem co napisac ..
nie wiedziałam o tym .
tak właśnie jest kiedy ktoś odchodzi z dnia na dzień . co innego gdyby leżał w szpitalu czy coś , ale on był przecież ' zdrowy ' ( nie wliczając jego wiecznej walki z bezsennością ) ..

Lenka

nie wiem co mam myśleć tak szczerze..
pamietacie ten cytat Michelle z Elle z 2008? ze nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki?i ze nie spodziewała sie ze zostanie zraniona? z jednej strony... na pewno Heath zawiódł Ja, moze dlatego nie wróciła wtedy do Niego.. ale z drugiej strony sama wielokrotnie mówiła ze On był i jest miłością Jej życia , pewnie dałaby Mu szanse, gdyby Jej emocje ochlonely... ale nie dostali czasu. wiecej... co za ironia albo raczej niesprawiedliwość losu... teraz czuje ze to jest tak naprawde niedokonczone wszystko...eh...

klara_sh

wiecie , że kiedyś spotkałam się z tym , że Heath popełnił jednak samobójstwo , bo nie chciał , żeby Michelle i Matilda przez niego cierpiały .. że podobno wiedział jak bardzo zawiódł Michelle , że nie tak miało być między nimi a on to wszystko zniszczył i nie chciał , żeby Matilda oglądała go w takim stanie ..
oczywiście ' anonimowy przyjaciel ' ;/
wstyd się przyznać , ale na początku nawet w to uwierzyłam ..

Lenka

nie zostawilby Ich. mimo depresji nie wierze ze by to zrobił, skoro sie spotkali , a powiedziała to osoba która jednak ma imię i nazwisko to oznacza ze zależało Mu na Nich obu... na pewno zawiódł Michelle , nie będę Go ślepo usprawiedliwac bo nie w tym rzecz... myśle ze Ona miała prawo w Niego zwatpic, On na pewno o tym wiedział, ale nie popełniłby samobójstwa... Nie wierze w to.